- Jesteśmy na takim etapie, że KSS Bartnica uzupełniła raport, to trochę trwało i my mieliśmy obowiązek ten obszerny, uzupełniony raport dotyczący oddziaływania na środowisko, przesłać do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. To zostało zrobione i na chwilę obecną czekamy na odpowiedź i decyzję RDOŚu. Przewidujemy, że decyzja będzie taka, że termin rozpatrzenia sprawy zostanie przedłużony. Przeważnie tak jest. Tak więc cały czas czekamy na odpowiedź z RDOŚu i dalej będziemy procedować - mówi burmistrz Mieroszowa, Marcin Raczyński.

Burmistrz Mieroszowa nie jest w stanie podać na razie terminu zakończenia całej sprawy.

- Przy takich decyzjach trudno mówić nawet o ramowym terminie, bo wydanie tego typu decyzji zajęło mojemu poprzednikowi 3 i pół roku. Na chwilę obecną takie są procedury i ja nie mam na to wpływu, że to tyle trwa. Czasami zajmuje to miesiąc, czasami trzy miesiące w poszczególnych instytucjach, do których my występujemy o jakieś dokumenty lub o podjęcie decyzji - mówi burmistrz Mieroszowa, Marcin Raczyński.

Cały artykuł: www.walbrzych24.com

Źródło: www.walbrzych24.com