Partner serwisu

Społeczna odpowiedzialność górnictwa

Kategoria: Kruszywa

Coraz więcej firm górniczych zamierza dobrowolnie i w szerokim zakresie uwzględniać interesy społeczne w swojej działalności biznesowej i w relacjach ze wszystkimi podmiotami funkcjonującymi w otoczeniu zakładu górniczego. Artykuł Jerzego Góreckiego i Edyty Sermet (Akademia Górniczo-Hutnicza)
mówi o niełatwej kwestii społecznej odpowiedzialności górnictwa, na przykładzie kopalni surowca skaleniowego „Karpniki”.

Społeczna odpowiedzialność górnictwa

Górnictwo to jedna z najstarszych i najważniejszych form działalności gospodarczej człowieka. Było i jest niewyczerpalnym źródłem postępu technicznego, inspirującym wiele dziedzin przemysłu, będącym siłą motoryczną rozwoju poprzez dostarczanie coraz to nowych kopalnych surowców mineralnych. Bez niego nie obejdzie się również w przyszłości, a pojęcie bezpieczeństwa surowcowego poszczególnych krajów musi wiązać się z tworzeniem racjonalnych norm prawnych funkcjonowania górnictwa oraz ochrony złóż i ich zasobów. Wykorzystanie kopalin jest niezbędnym czynnikiem zrównoważonego rozwoju.  

Tworzenie zbyt restrykcyjnych barier w zagospodarowaniu złóż grozi deficytem niektórych kopalin. Przesadnie krytyczne opinie ekologów, fatalny sposób edukacji społeczeństwa i sprzeciwy społeczności lokalnych kształtują nieprawdziwe pojęcie o wielkiej szkodliwości górnictwa dla środowiska.

W potocznym obiegu szczególnie surowe są oceny działalności górnictwa odkrywkowego, przemilcza się liczne udane formy minimalizacji środowiskowych skutków działalności górniczej [Pietrzyk-Sokulska, 2008], „zapominając”, że górnictwo może stwarzać nowe jakościowo warunki ochrony środowiska i być traktowane jako jedna z wielu form inżynierii środowiska, zapewniającej zrównoważony rozwój oraz prawidłowe kształtowanie architektury krajobrazu [Nieć, Radwanek-Bąk, 2009]. Wyrobiska górnicze są jedną z form sztucznego kształtowania powierzchni ziemi, elementem poeksploatacyjnego krajobrazu geologicznego [Nieć i in., 2003], łączą w sobie różnorakie walory poznawcze i estetyczne, dokumentując budowę skorupy ziemskiej oraz procesy, które ją formowały. Prawidłowo zagospodarowane i udostępnione służą ochronie dziedzictwa geologicznego i georóżnorodności, dokumentują historię górnictwa i rozwój techniki górniczej, a także tworzą nowe wartości środowiska. Stanowią szansę rozwoju gmin, w których występują, zwiększają ofertę przyrodniczą regionu i służą jego promocji, mogą być również ważnym elementem geoedukacji.
Wbrew opiniom „ortodoksyjnych” ekologów, wyrobiska poeksploatacyjne stwarzają warunki do powstawania nowych parków krajobrazowych, rezerwatów, bądź nawet ostoi sieci Natura 2000. Modelowymi rozwiązaniami w tym zakresie są choćby rezerwaty geologiczne w opuszczonych kamieniołomach rejonu świętokrzyskiego (np. Kadzielnia w Kielcach – kamieniołom w mieście), Kielecko-Chęciński Park Krajobrazowy (pierwszy w kraju geologiczny park krajobrazowy) [Urban, Gągol, 2008], gdzie elementem krajobrazu geologicznego są nie tylko dawne wyrobiska górnicze, ale również budowle, w których wykorzystano kopaliny skalne jako kamienie budowlane.

Fot. Kopalnia "Karpniki"

Skala potencjalnych działań w zakresie kształtowania krajobrazu terenów pogórniczych jest olbrzymia. Warto podać, że wydobycie wszystkich kopalin stałych w Polsce wyniosło w 2008 roku około 438 mln ton [Bilans zasobów…, 2009], z czego ponad 75% pochodziło z wyrobisk kopalń odkrywkowych. Górnictwo odkrywkowe jest zatem największą gałęzią przemysłu wydobywczego, a rosnąca ilość terenów pogórniczych stwarza nowe możliwości ich wykorzystania z pożytkiem dla społeczeństwa (geoturystyka, rekreacja, edukacja).
Ochrona dziedzictwa geologicznego i górniczego daje szansę uczynienia z wielu obiektów dawnego górnictwa atrakcyjnej części produktu turystycznego w różnych regionach kraju (np. w Sudetach, Karpatach, Górach Świętokrzyskich, na obszarze śląsko-krakowskim). Nowe formy turystycznego wykorzystania danego regionu, związane z górnictwem, powinny przyczynić się też do tworzenia wielu miejsc pracy przy obsłudze turystów.

CSR – społeczna odpowiedzialność biznesu
Coraz więcej firm górniczych zamierza dobrowolnie i w szerokim zakresie uwzględniać interesy społeczne w swojej działalności biznesowej i w relacjach ze wszystkimi podmiotami funkcjonującymi w otoczeniu zakładów górniczych. Racjonalna gospodarka złożami i potrzeby rzetelnej ochrony środowiska są zadaniami oczywistymi, ale na etapie tworzenia strategii firmy muszą być one wyraźnie określone, obliczone na bliższą i dalszą przyszłość. Jest to w istocie działanie w imię prawidłowo rozumianej zasady zrównoważonego rozwoju. Ta społeczna odpowiedzialność biznesu, tzw. CSR (ang. Corporate Social Responsibility) ma przede wszystkim budować pozytywny wizerunek firmy, wiarygodne pozyskiwanie i utrwalanie zaufania klientów, a także kształtowanie przychylności społeczności lokalnych [Fudala, 2009]. Do chwili obecnej przedsiębiorstwa górnicze – z małymi wyjątkami – nie mają najbardziej wiarygodnego i przejrzystego CSR. Wspieranie lokalnych inicjatyw i potrzeb, głównie finansowe i organizacyjne, musi być związane z cierpliwym tłumaczeniem społecznej rangi górnictwa, z walką z „ekoterrorystami” i głoszonymi przez nich „prawdami objawionymi”. Konieczny jest dialog z dużymi grupami mieszkańców, którzy sami powinni przekonać się, że partykularne racje krzykliwych przeciwników górnictwa obracają się przeciwko społecznościom lokalnym, interesom większości czy pożądanej aktywizacji życia miejscowości związanych z działalnością wydobywczą. Obserwowane ostatnio i niestety zbyt często zerwanie więzi pomiędzy zakładami wydobywczymi i ludnością miejscową stoi w dużej sprzeczności z wielowiekowymi tradycjami funkcjonowania ośrodków górniczych.
Jednym z przedsiębiorstw górniczych realizujących zasadę CSR jest kopalnia surowca skaleniowego „Karpniki” firmy POL-SKAL Sp. z o.o.

Jak to jest w Karpnikach?
Przykładem złoża o dużym znaczeniu gospodarczym, a zarazem o przeciętnej klasie konfliktu ze środowiskiem naturalnym, jest złoże kopaliny skaleniowej „Karpniki” k. Jeleniej Góry. Eksploatacja złoża – wydobycie roczne kopaliny około 97 tys. ton (w roku 2009) – odbywa się z zachowaniem wszystkich reguł „sztuki” geologicznej i górniczej oraz związanych z ochroną środowiska. Dokumentacja geologiczna, projekt zagospodarowania złoża, plan ruchu zakładu górniczego oraz inne dokumenty regulujące wykonywanie działalności w ramach ważnej koncesji wydobywczej są spójne i kompletne. Liczne kontrole potwierdzają, że wszelkie – zresztą niewielkie z uwagi na wielkość wyrobiska i poziom wydobycia – skutki działalności górniczej zamykają się w terenie górniczym, a wywóz surowca (zaledwie kilkanaście samochodów dziennie) nie odbywa się główną drogą wiejską. Mimo tego działalność użytkownika złoża jest od lat przedmiotem niekończących się protestów. Nieliczna grupa miejscowych przeciwników istnienia kopalni, wspierana przez dyspozycyjne organizacje ekologiczne, przeszkadza w prowadzeniu eksploatacji, chcąc doprowadzić do jej likwidacji. Trwa od lat, sterowana przez protestujących, kampania prasowa przeciwko kopalni. W latach 2002-2009 ukazało się w lokalnej prasie prawie 30 artykułów na ten temat: „Kopalnia konfliktów”, „Nie chcą kopalni”, „Kopalnia napięć”, „Skaleń wciąż gorący”, „W Karpnikach chcą spokoju”, „Ktoś złamał prawo”, „Kopalnia jak wrzód”, „Mord na dolinie”. W artykułach brakuje rzeczowych argumentów, ale tytuły sieją zamęt.
Najnowsze problemy z wywozem surowca poza obręb zakładu górniczego (wprowadzenie ograniczeń tonażu samochodów transportujących urobek) stawiają pod znakiem zapytania możliwość realizacji koncesyjnych uprawnień spółki eksploatującej złoże.

Rys. Przekrój geologiczny przez złoże "Karpniki" (wg Neya, 2005)

Użytkownik złoża, zdając sobie sprawę z walorów krajobrazowych i turystycznych rejonu złożowego oraz z możliwości atrakcyjnego zagospodarowania w przyszłości terenów pogórniczych, proponuje cierpliwie działania na rzecz ochrony dziedzictwa geologicznego i rzetelnej prezentacji oblicza górnictwa skalnego w Karpnikach.
Studium przypadku złoża karpnickiego prowokuje nieuniknioną dyskusję na temat skuteczności rozwiązań prawnych w omawianych sprawach. Czy prawo geologiczne i górnicze zapewnia możliwość realizacji wszystkich koncesyjnych uprawnień użytkownika złoża? Czy faktyczna podrzędność pgg wobec innych, rozbudowanych regulacji ustawowych nie jest zbyt wielka? Czy profesjonalne działania geologów i górników nie trafiają w mur niekompetencji i złej woli urzędników, uginających się pod presją lokalnych ambicji pseudo-ekologicznych działaczy? Czemu nie ma ustawy o ochronie złóż?

Przykład Karpnik pokazuje z jednej strony bierność społeczeństwa i nieskuteczność władz lokalnych, a z drugiej – jak protesty przeciwko kopalni psują to, co powinno być atutem miejscowości, a nie źródłem niepotrzebnych napięć.

Ważne złoże
Kopalina skaleniowa jest definiowana jako naturalne nagromadzenie utworów skaleniowych bądź skaleniowo-kwarcowych zasobnych w alkalia (Na2O + K2O), których łączna zawartość powinna wynosić minimum 6,5% (w Karpnikach osiąga 7,8%). O jakości kopaliny decydują też zawartość Al2O3 – minimum 12% (w Karpnikach około 15%) i możliwie jak najniższa zawartość składników barwiących Fe2O3 + TiO2. Inną korzystną cechą kopaliny w złożu w Karpnikach jest łatwa urabialność rozsypliwych produktów wietrzenia skał pierwotnych (tzw. „kaszy granitowej”, będącej mieszaniną luźnych ziarn skaleni, kwarcu, biotytu i ich zrostów), trudniej urabialne są zwietrzałe w różnym stopniu granity o małej zwięzłości [Kokosz i in., 2002].


Złoże kopaliny skaleniowej „Karpniki” tworzy ciągła pokrywa zwietrzelinowa we fragmencie wschodniej części masywu granitowego Karkonoszy. Zwietrzelina, będąca nośnikiem surowca skaleniowego stosowanego jako komponent mas ceramicznych, ma zróżnicowaną miąższość, a zatem złoże występuje w formie nieregularnego pokładu, należy do złóż egzogenicznych, wietrzeniowych [Kozłowski, 1986]. Jego spąg stanowi powierzchnia kontaktu zwietrzeliny granitowej z litym, niezwietrzałym, zwięzłym granitem nierównoziarnistym o strukturze porfirowatej. Nadkład tworzą utwory czwartorzędowe.
Schematyczny przekrój przez złoże (wg Niecia [Ney, 2005]) przedstawiono na rys. 1. Złoże należy do bardzo nielicznych złóż kopaliny skaleniowej w Polsce, o zasobach przemysłowych niespełna 2,7 mln ton [Bilans zasobów…, 2009].
Pierwsze badania geologiczne prowadzono na obszarze złoża w końcu lat 70. i w latach 80. ubiegłego wieku. Systematyczną eksploatację podjęto w roku 2004, a wzrost wydobycia będzie regulowany popytem na surowiec.
W chwili przejęcia kopalni z ważną koncesją wydobywczą przez aktualnego użytkownika złoża, obszar złożowy był wpisany do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego jako teren przewidziany do powierzchniowej eksploatacji, co potwierdza zresztą ostatnie studium zagospodarowania przestrzennego.

Eksploatacja odbywa się z zachowaniem wszystkich reguł koncesjonowanej działalności wydobywczej i ochrony środowiska. Złoże występuje wprawdzie w granicach Rudawskiego Parku Krajobrazowego, ale zgodnie z rozporządzeniem wojewody dolnośląskiego z roku 2007, dotyczącym zasad funkcjonowania tego parku, „zakaz pozyskiwania skał nie dotyczy złoża skalenia Karpniki w granicach jego udokumentowania, jeżeli przeprowadzona procedura oceny oddziaływania na środowisko wykazała brak niekorzystnego wpływu na przyrodę Parku”. Autorzy wykonanego raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko [Kaźmierczak i in., 2008] stwierdzili jednoznacznie, iż kopalnia w Karpnikach nie działa szkodliwie na przyrodę w sąsiedztwie zakładu górniczego. Eksploatacja nie powoduje znaczącej degradacji środowiska. Rozmaite działania firmy POL-SKAL wspomagające społeczności lokalne są przyjmowane z uznaniem przez większość mieszkańców gminy, ale nie zmieniają nastawienia „głośnych” przeciwników kopalni.

To wszystko dzieje się w krainie, która ma tradycje górnicze sięgające XII w. Dotyczą one zwłaszcza górnictwa kruszcowego (rudy Cu, Ag, Pb – Miedzianka i okolice) i wielkoskalowego, trwającego do dziś górnictwa skalnego. Stare kamieniołomy i pozostałości dawnych robót górniczych stanowią, wraz z bogactwem budowy geologicznej, kształtowanego przez nią krajobrazu i zabytkami, o atrakcyjności Rudaw Janowickich – gór, w których wiele nazw ma rodowód górniczy [Bieńkowski, 2007]. Nawet w pobliżu Karpnik, w urokliwym masywie Bukowej Skały eksploatowano na początku XIX w. żyły pegmatytowe dla potrzeb ceramiki.


Fot. Wizja zagospodarowania terenu poeksploatacyjnego (Bochyński i in., 2009)

Na tym tle konfliktowość niewielkiego (około 3 ha) wyrobiska stokowego (stokowo-wgłębnego) w Karpnikach jest mocno iluzoryczna. Z dala od zabudowań, na gruntach niskich klas bonitacyjnych (nieużytkach), poza obszarami sieci Natura 2000 rozwija się kopalnia, której istnienie powinno być postrzegane dziś jako miejsce zatrudnienia, źródło potrzebnego surowca skaleniowego, a w przyszłości jako miejsce o nowych walorach przyrodniczych i edukacyjnych. Dla złoża przewidziano rekultywację „w kierunku przyrodniczym z funkcją rekreacyjno-dydaktyczno-sportowo-krajobrazową w granicach wyrobiska poeksploatacyjnego i funkcją leśną na obrzeżach wyrobiska”.

W myśl koncepcji ochrony zasobów [Radwanek-Bąk, 2008], złoże w Karpnikach zasługuje na zaliczenie go przynajmniej do złóż kwalifikujących się do podwyższonej ochrony, a może nawet – do najwyższej ochrony. Dobre i bardzo dobre walory geologiczno-surowcowe, w połączeniu z niewielką ilością tego typu złóż w skali kraju i niezaspokojonym popytem na surowiec skaleniowy (wydobycie ze złóż krajowych pokrywa aktualnie niespełna 45% zapotrzebowania), powinny decydować o wpisaniu złoża przynajmniej do dokumentów planistycznych na szczeblu wojewódzkim i gminnym. Naszym zdaniem, dla złoża karpnickiego należałoby wręcz lansować bezwzględny priorytet surowcowego wykorzystania terenu złożowego. Tymczasem eksploatacja złoża – jak już podano – napotyka od lat na wyjątkowy, trudny do zrozumienia i wytłumaczenia sprzeciw społeczności lokalnych. Wszelkie działania utrudniające normalne funkcjonowanie zakładu górniczego mają charakter negacji opartej praktycznie na zasadzie „nie, bo nie”, a merytoryczne dyskusje użytkownika złoża z oponentami są często komplikowane i spowalniane złymi przepisami lub procedurami administracyjno-biurokratycznymi.

Kopalnia szansą na powrót świetności Karpnik
Wyrobiska kopalń odkrywkowych stają się coraz częściej obiektami chronionego krajobrazu – elementami geoparków, rezerwatami przyrody, miejscami rekreacji, rozrywki i sportu, geologicznymi stanowiskami dokumentacyjnymi i w końcu – służą promocji dziedzictwa górniczego. Antropopresja, jakiej przejawem jest powstawanie niejednokrotnie rozległych wyrobisk, nie musi być terminem pejoratywnym. Sztuczne odsłonięcia utworów skalnych ubogacają krajobraz, dają czytelny obraz odsłoniętych formacji skalnych bądź przejawów tektoniki, są miejscami obserwacji wtórnej sukcesji roślinności, stanowią nowe siedliska dla gniazdowania ptaków, życia płazów i gadów, głównie gatunków, które w innych środowiskach są rzadkie lub nieobecne. Kamieniołomy, jako obiekty swoistego dziedzictwa kulturowego danego regionu, nie powinny być źródłem konfliktu interesów użytkowników złóż, społeczeństwa (zwłaszcza społeczności lokalnych) i zwolenników bardzo restrykcyjnych form ochrony przyrody.
Użytkownik złoża „Karpniki” pragnie wpisać swoją działalność w służbę na rzecz upowszechnienia górnictwa poprzez udostępnienie kopalni turystom, już w trakcie jej funkcjonowania.

Jak wynika z ankiet badających zainteresowania i motywy przyjazdów w Rudawy Janowickie, większość ankietowanych turystów pragnie zobaczyć nowe elementy infrastruktury turystycznej, a 50% – co jest wiadomością satysfakcjonującą – chciałoby zobaczyć z bliska pracę kopalni odkrywkowej [Górecki i in., 2009].
Zwiedzanie kopalni mogłoby rozpocząć się od punktu widokowego nad wyrobiskiem, na stoku góry Mężykowej, skąd roztacza się wspaniały widok na Góry Sokole z Krzyżną Górą (654 m n.p.m.) i Sokolikiem (623 m n.p.m.) oraz na Kotlinę Jeleniogórską. W punkcie widokowym planuje się postawienie tablic z objaśnieniami oglądanej panoramy, opisem budowy geologicznej obszaru i ze schematem funkcjonowania kopalni. Będą czynione starania o utworzenie w wyrobisku stanowiska dokumentacyjnego, eksponującego kontakt „zdrowego” granitu górnokarbońskiej intruzji Karkonoszy ze zwietrzeliną granitową o różnym stopniu przeobrażeń – od granitu nadwietrzałego do rozsypliwej „kaszy granitowej”. Byłoby to pierwsze tego typu stanowisko w Polsce.
Wielką atrakcją mogłoby być poszukiwanie złotego osła, który według pięknej lokalnej legendy jest zakopany na górze Mężykowej. Okruchy kopaliny skaleniowej, pamiątkowe zdjęcie z kopalni i „Certyfikat Poszukiwacza Złotego Osła”, będą świetnymi pamiątkami tej geoturystycznej przygody o dużych walorach edukacyjnych. Ponadto teren wokół kopalni, w sąsiedztwie osadników, jest doskonałym miejscem do organizacji pola namiotowego i „małej gastronomii”, a pośród drzew otaczających kopalnię od północy można zorganizować np. atrakcyjny park linowy. Proponuje się też wytyczenie szlaku pieszego do kopalni, łączącego istniejący szlak żółty (Karpniki-Gruszków) z międzynarodowym szlakiem E3.

Jak zatem widać, już teraz istniejąca kopalnia może odegrać pozytywną rolę w aktywizacji ruchu turystycznego w Rudawach Janowickich, co wymaga jednakże wsparcia marketingowego i poszerzenia taniej bazy noclegowo-gastronomicznej w okolicy. Zachęcenie turystów do przyjazdu do Karpnik ożywiłoby tę niegdyś bogatą, a obecnie mocno podupadłą mieścinę z licznymi problemami społecznymi (wysokie bezrobocie, bieda wielu rodzin itp.).
Po zakończeniu eksploatacji złoża wyrobisko zostanie zrekultywowane. Teren zyska nowe wartości i stworzy możliwości obserwowania wkraczającej sukcesji naturalnej. Zostanie powiększony obszar zalesiony, a wyrobisko ma zyskać nowe funkcje edukacyjne w zakresie ochrony dziedzictwa geologicznego w tej okolicy oraz rekreacyjne.

Karpniki (niem. Fischbach), o których pierwsze wzmianki pochodzą z roku 1302, przeżywały w przeszłości chwile świetności. Tu stanął w II poł. XIV w. zamek, z którym wiąże się tajemnica kołyski ze złota, należącej rzekomo do carycy Katarzyny i podarowanej Hohenzollernom, piękna jest Willa Pani Aichinger (niegdyś dwór myśliwski, dziś hotel Pałac Dębowy), ciągle funkcjonują historyczne stawy rybne, od których pochodzi nazwa wsi.

W najbliższym czasie sama kopalnia, a w przyszłości tereny pogórnicze, powinny pełnić skutecznie rolę przyrodniczego „okna na Rudawy Janowickie”. Wraz z takimi miejscowościami jak Miedzianka lub Wieściszowice, Karpniki mogą promować okolice, w których georóżnorodność i dziedzictwo górnictwa stanowią o znaczeniu i wartości tej malowniczej krainy.

Praca wykonana w ramach badań statutowych AGH 11 11 140 562

Literatura
1. Bieńkowski J. – Piękne i dziwne nazwy Rudaw Janowickich. Na Szlaku, e-5 (202), 2007.
2. Bilans zasobów kopalin i wód podziemnych w Polsce wg stanu na 31 XII 2008r., MŚ-PIG, Warszawa, 2009.
3. Bochyński T., Górny A., Krupa A. – Koncepcja zagospodarowania i rekultywacji terenu pod kątem turystycznym po wydobyciu skalenia w miejscowości Karpniki. Arch. POL-SKAL sp. z o.o., Wrocław, 2009.
4. Fudala M. – Przemysł społecznie odpowiedzialny. Surowce i Masz. Bud., nr 4/2009.
5. Górecki J., Sermet E., Kotowski M. – Kopalnia odkrywkowa w służbie ochrony dziedzictwa geologicznego? Karpniki – studium przypadku. Gór. Odkryw., nr 2-3, 2009.
6. Kaźmierczak U. i in. – Raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko. Inwestycja Odkrywkowa Eksploatacja i Wstępna Przeróbka Surowca Skaleniowego w Obrębie Udokumentowanego Obszaru Złoża „Karpniki”. Arch. POL-SKAL sp. z o.o., 2008.
7. Kokesz Z., Kotowski M., Mucha J. – Wykorzystanie badań geofizycznych i metod geostatystycznych przy dokumentowaniu złoża kopaliny skaleniowej. Górn. Odkryw., nr 2-3, 2002.
8. Kozłowski S. – Surowce skalne Polski. Wyd. Geol. Warszawa, 1986.
9. Ney R. [red.] – Surowce skalne. Surowce krzemionkowe i skaleniowe. Wyd. IGSMiE PAN, Kraków, 2005.
10. Nieć M., Radwanek-Bąk B. – Wykorzystanie złóż kopalin w Polsce, przyszłość i zagrożenia dla bezpieczeństwa surowcowego kraju. Przegl. Geol. (w druku), 2009.
11. Nieć M., Salamon E., Kawulak E. – Poeksploatacyjny krajobraz geologiczny. [W:] Kształtowanie krajobrazu terenów poeksploatacyjnych w górnictwie. Mat. Międz. Konf. Nauk., Kraków, 2003.
12. Pietrzyk-Sokulska E. – Tereny pogórnicze szansą rozwoju obszarów ich występowania. Studium na przykładzie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Wyd. IGSMiE PAN, Kraków, 2008.
13. Radwanek-Bąk B. – Dostępność terenów złożowych jako priorytet ochrony zasobów kopalin. Górn. Odkryw., nr 2-3, 2008.
14. Urban J., Gągol J. – Geological heritage of the Świętokrzyskie (Holy Cross) Mountains, Central Poland. Przegl. Geol., vol. 56, nr 8/1, 2008.

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ