Partner serwisu
13 kwietnia 2016

Nowe szlaki przeciw konfliktom

Kategoria: Kruszywa

Region Dolnego Śląska stanowi na mapie Polski ważny ośrodek produkcji surowców skalnych. Utrzymanie wysokiego poziomu wydobycia oraz transportu kopalin jest jednak niezwykle problematyczne, biorąc pod uwagę ich niekorzystny wpływ na otoczenie. Pogodzenie interesów branży górniczej oraz mieszkańców rejonów o szczególnie wysokim poziomie produkcji surowców, stanowi jedno z najpoważniejszych wyzwań stawianych przed władzami administracyjnymi województwa. Pozytywne rezultaty oceny wariantów wywozu surowców skalnych może przynieść zastosowanie kryterium efektywności Kaldora-Hicksa.

Nowe szlaki przeciw konfliktom

Województwo dolnośląskie charakteryzuje się specyficzną budową geologiczną, która sprzyja prowadzeniu na jego obszarze eksploatacji surowców skalnych. Występujące tu rzadkie typy kopalin (granity, bazalty, melafiry) dodatkowo zachęcają inwestorów do realizacji nowych przedsięwzięć górniczych i otwierania nowych kopalni. O ile eksploatacja kopalin nie stanowi dużego problemu technologicznego, o tyle wywiezienie jej z obszaru województwa już niestety tak. Na przestrzeni lat 2008-2011 doszło na terenie Dolnego Śląska do likwidacji wielu połączeń kolejowych, które wykorzystywane były do transportu surowców skalnych, co z kolei zmusiło przedsiębiorców górniczych do wykorzystywania alternatywnego sposobu transportu jakim jest transport kołowy. W niedługim czasie okazało się jednak, że infrastruktura drogowa nie jest dostatecznie przystosowana do odbioru tak dużych mas przewozowych, i wkrótce odcinki dróg (głównie lokalnych – powiatowych i gminnych) zaczęły ulegać niszczeniu (Adamczuk i in. 2009). Również mieszkańcy regionów o szczególnie wysokich poziomach produkcji zaczęli się skarżyć na obecność ciężkiego transportu, który jak łatwo się domyśleć, poza hałasem i drganiami, stanowił dla nich również bezpośrednie zagrożenie. Fakty te sprawiły, iż przedsiębiorcy pod naciskiem mieszkańców oraz władz samorządowych niejednokrotnie zmuszeni byli ponosić koszty realizacji inwestycji mających na celu zmniejszanie szkodliwych efektów transportu. Przykładem może być kopalnia granitu „Wieśnica”, która zdecydowała się wybudować własny odcinek drogi, łączący kopalnię z bocznicą kolejową, umożliwiający uniknięcie przejazdu przez część wsi Rogoźnica. Poza wybudowaniem ok. 400 metrowego odcinka konstrukcyjnie wzmocnionej drogi, kopalnia stosuje również specjalny system odpylający, co dodatkowo świadczy o sile głosu niezadowolonych mieszkańców pobliskiej wsi.

 

Cały artykuł w magazynie "Surowce i Maszyny Budowlane" 6/2015.

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ