Od redakcji |
Szanowni Państwo
Takiej zimy nie przypominają sobie nawet najstarsi górale. (I bynajmniej nie bierze się to z ich kiepskiej pamięci). Bezśnieżny styczeń czy luty w znacznej mierze wpłynęły na to, że budownictwo rozwija się w rekordowym tempie. Gwałtowny wzrost popytu na cement przewyższył wszystkie dotychczasowe prognozy rynkowe przygotowywane przez niezależne instytucje badawcze. Przemysł cementowy nie
nadąża z realizacją zamówień, wiele cementowni zmuszonych jest więc do inwestowania w zwiększanie swoich mocy wytwórczych.
– Nie wykluczamy kolejnych przejęć – mówi Piotr Rusecki, dyrektor odpowiedzialny w Grupie CEMEX za kruszywa. Branża kruszyw bowiem również odczuwa rosnące zapotrzebowanie na surowce budowlane. I CEMEX, i Górażdże, i Lafarge przejmują bądź stawiają nowe kopalnie… Ale rynek to nie tylko ci najwięksi. W czasach dobrej koniunktury swą szansę chcą również wykorzystać mniejsi, lokalni producenci. Oni także coraz częściej decydują się na zakup nowych maszyn czy urządzeń, a firmy je dostarczające z trudem odpowiadają na liczne zapytania ofertowe.
Okazji do świętowania jest więc sporo: boom na rynku, ciepła zima, a co pewien czas słychać też o nagrodach czy certyfikatach otrzymanych przez coraz bardziej innowacyjne firmy. Głośno także i o jubileuszach działalności: 15 lat skończył niedawno Ogorzelec, a do celebrowania innej okrągłej rocznicy szykuje się choćby Nordkalk – tegoroczny Honorowy Gospodarz organizowanego przez naszą redakcję
sympozjum.
Życząc wszystkim kontynuowania wspaniałego pasma sukcesów, oraz ciepłej i bezśnieżnej wiosny, zapraszam do lektury najnowszych „Surowców…”.
Redaktor wydania
Przemysław Płonka |
|