Od redakcji | |
Rozwijający się rynek plus tradycyjny wśród Polaków ;)wiosenny optymizm. Czy przedsiębiorca z branży surowców mineralnych może chcieć czegoś więcej? Czy jest w ogóle coś, co dziś utrudnia pracę fi rmom wydobywającym kruszywa w Polsce? Okazuje się, że trudności wciąż się pojawiają. Eksploatacja górnicza nierzadko trafi a na szereg problemów prawnych, technicznych, co spowodowane jest złą interpretacją prawa geologiczno-górniczego. – Utrudnieniem jest ponadto niezrozumienie przez samorządy lokalne zasad funkcjonowania kopalń – mówi na naszych łamach Stanisław Zieliński, dyrektor kopalń COLAS Kruszywa Sp. z o.o. – Niestety wiele osób wyznaje pogląd, że kopalnie tylko niszczą środowisko. A przecież jest dużo przykładów na to, że w wyniku funkcjonowania firm górniczych na danym terenie zyskuje i samorząd,i społeczność lokalna. W obliczu nierzadkich tarć na linii: producenci kruszyw – ekolodzy czy okoliczni mieszkańcy, warto byłoby bardziej rozpropagować tę dobrą stronę producentów kruszyw – przedstawiać korzyści, jakie przynoszą jako nierzadko najwięksi pracodawcy i płatnicy podatków w regionie. Informować o proekologicznych działaniach, często przecież nawet podnoszących walory środowiskowe danego miejsca. W ten bowiem sposób buduje się silną markę, tak potrzebną na konkurencyjnym rynku. Kto miałby mówić o tych dobrych stronach producentów kruszyw? Jak stwierdza cytowany już dyrektor Zieliński: – Przede wszystkim same kopalnie, ale ważny jest również udział władz samorządowych. Powinno się też prowadzić bardziej intensywny dialog z organizacjami ekologicznymi – na bieżąco informować o pracy czy planach kopalń. Dobrym miejscem do dzielenia się wiadomościami o unowocześnieniach, współpracy z samorządem, działaniach proekologicznych itp. jest i nasza gazeta. Czekamy więc na informacje od Państwa i na zaproszenie do Waszych zakładów. | |