Recepta na kryzys

    Jeszcze niedawno śledziliśmy rosnące słupki wykresów, obrazujące sprzedaż kruszyw. Żyliśmy Euro i inwestycjami, które miały być zrealizowane na tę imprezę. Euro się skończyło, inwestycje także. Przed całą gospodarką niepewny czas, również boom w kruszywach jak na razie należy do przeszłości. Jak poradzić sobie zatem w obliczu kryzysu?
    Stworzyć plan inwestycyjny, który można wcielić w życie, gdy łatwiej pozyskać grunty, kupić maszyny, negocjować stawki za usługi – argumentuje na naszych łamach Adrian Fibic z Utex-Terra, uzasadniając decyzję inwestowania tej firmy w nowe instalacje i produkty. „Prawdziwymi przegranymi (podczas dekoniunktury – red.) są nie firmy, które nie mają nic do zaoferowania, ale te z potencjałem, którym zabrakło odwagi, żeby zainwestować”– pisze Fibic.
    Swój pomysł na kryzys chce znaleźć również Sjenit S.A., który po restrukturyzacji zamierza powrócić do zaprzestanej niegdyś produkcji blocznej. „Jeżeli udałoby się nam uzyskać poziom wydobycia 30-40 tys. ton rocznie, to praktycznie możemy zrezygnować z produkcji kruszyw łamanych” – mówi w rozmowie z nami Paweł Pietkiewicz, prezes Sjenitu.
    Kto przetrwa trudniejszy czas? Zdaniem Pawła Pietkiewicza, „ci, którzy będą potrafili się zrestrukturyzować i – przy o połowę mniejszej produkcji – nie będą generować strat”. Prezes Sjenitu podkreśla wagę i rozmiar zmian, jakie następują na rynku: „Przychodzi czas łowów dla tych, którzy w okresie prosperity odłożyli pewne środki. Nadchodzi okres zakupów i przejęć. Jedne firmy będą upadać, inne – będą je kupować”.
    CEMEX niedawno nabył kopalnię koło Olecka, z którą – z racji położenia – wiąże duże nadzieje. Jak mówi Rafał Bielak, kierownik kopalni. „Polska północno-wschodnia jest wciąż słabo skomunikowana, dlatego duży potencjał rozwoju widzimy w przyszłych inwestycjach, jakie będą realizowane lokalnie”.
    Zakupy już się rozpoczęły

Temat numeru: recepta na kryzys

Maszyny i urządzenia

Prawo

Ochrona środowiska

Analizy

Historia