Conbelts wkracza w produkcję urządzeń dla kopalń odkrywkowych
Ekspansja na rynki zagraniczne i rozwój firmy poprzez akwizycje – to główne cele spółki Conbelts. Producent taśm przenośnikowych dla górnictwa planuje rozszerzyć swoją działalność o nowe rynki i produkty. W planach są m.in. Australia, Meksyk oraz Chile. Z powodu kryzysu węgla kamiennego firma szuka alternatywnych źródeł przychodów. W planach ma m.in. wejście w segment górnictwa odkrywkowego.

– Od trzech lat pracowaliśmy nad nowymi rynkami w ramach projektu „Paszport do eksportu”. Dzisiaj mogę powiedzieć, że mamy pierwsze jaskółki, jeżeli chodzi o rynek australijski, rynek chilijski i Meksyk – wyjaśnia Beata Janowska, dyrektor finansowa spółki Conbelts w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor.
Conbelts swoich szans biznesowych upatruje m.in. w górnictwie odkrywkowym. W ostatnim czasie spółka przestała postrzegać siebie jedynie jako dostawcę taśm przenośnikowych dla górnictwa. Obecna strategia zakłada również wejście w segment rozwiązań dla transportu poziomego. Dzięki nowej orientacji biznesowej znacznie poszerzyło się grono potencjalnych kontrahentów.
– Conbelts to firma, która produkuje taśmy przenośnikowe przeznaczone dla górnictwa węgla podziemnego. To są taśmy, które nie przenoszą pożaru. Chodzi o bezpieczeństwo górników, którzy pracują na dole – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Beata Janowska, dyrektor finansowa Conbelts.
Wydobycie węgla kamiennego zarówno w Polsce, jak i w całej Europie systematycznie maleje. W ubiegłym roku całkowita produkcja w nad Wisłą wyniosła jedynie 72,5 mln ton. Oznacza to spadek o ponad 5,0 proc. w stosunku do 2013 roku. Jeszcze w 2001 roku wydobycie węgla w Polsce przekraczało 100 mln ton.
– W związku z tym nie możemy opierać swoich planów rozwojowych na tym rynku. Oznacza to dla nas, o czym wiemy od dawna i nad czym pracujemy od kilku lat, konieczność poszukiwania nowych rynków, gdzie możemy wejść z naszym podstawowym biznesem – tłumaczy Beata Janowska.
Oprócz zagranicznej ekspansji śląski producent taśm przenośnikowych nie rezygnuje ze swojego podstawowego biznesu. Stabilne grono partnerów biznesowych w Polsce pozwala spółce na utrzymanie płynności finansowej. W celu zwiększenia przychodów niezbędne jest jednak zdaniem Janowskiej wyjście z produktami poza granice kraju.
Bytomska spółka jest teraz na etapie przebudowywania strategii. Obecna kadra kierownicza stoi przed dylematem, czy koncentrować się na kilku zagranicznych rynkach i wejść tam w kooperacji z innymi firmami, czy podążać w stronę stworzenia globalnej spółki oferującej produkty z zakresu zaplecza górniczego.
– To jest wybór między tym, czy chcemy pracować w firmie średniej tak jak dzisiaj, gdzie wszyscy się znamy, rozumiemy i umiemy się komunikować czasami zgodnie z procedurami, a czasami po prostu idziemy po strukturach poziomych, czy chcemy pracować w korporacji – tłumaczy Janowska.
Źródło: Newseria Inwestor
Fot. bytom.conbelts.com