•    Czy    są    takie    segmenty    rynku,    które    mogłyby    zrównoważyć producentowi kruszyw brak zamówień z sektora drogowego czy kolejowego?

Zdecydowanie nie ma takiego segmentu, który wchłonąłby tyle kruszyw, ile może skonsumować duży program budowy dróg,  jaki wkrótce rozpocznie się w Polsce. Surowiec z naszych kopalń kierujemy na podbudowy, do produkcji mieszanek mineralno-asfaltowych i betonów nawierzchniowych. Jednak w CEMEX rozważamy różne możliwości, pozwalające uczynić nasz biznes bardziej efektywnym niezależnie od bieżącej koniunktury. Ważnym wyzwaniem jest podnoszenie standardów jakości, zrównoważonego rozwoju czy bezpieczeństwa pracowników, klientów i podwykonawców, które powinny obowiązywać w przemyśle w każdej sytuacji rynkowej. Podnosimy także jakość współpracy z klientami. Aby poprawić nasz serwis, dokładnie analizujemy potrzeby odbiorców. W tym roku mieliśmy spotkania z wybranymi klientami, kolejne odbędą się jesienią i w 2016 r. Profil działalności każdego z odbiorców jest inny, a naszym celem jest przedstawić taką ofertę każdemu z nich, która będzie odpowiadać jego indywidualnym potrzebom. Możemy zacząć od dobrania odpowiedniego produktu i wesprzeć odbiorcę doradztwem technologicznym.

•    Chyba    trudno    jest    się    wyróżnić    w takiej    branży,    jaką jest produkcja kruszyw?

Owszem, ale staramy się tego dokonać. Pracujemy nad poszerzaniem oferty serwisów dodatkowych, czyli innych niż produkcja kruszyw. Klienci mogą mieć różne potrzeby w zakresie logistyki i oczekują dużej elastyczności od dostawcy. Od kilku lat poszerzamy też naszą paletę produktów specjalnych. Śledzimy rozwój trendów w architekturze krajobrazu i aranżacji ogrodów. Podążamy także za zapotrzebowaniem na kruszywa przez specjalistyczne obszary budownictwa. Uważam, że poszukiwanie nowych segmentów jest skutecznym sposobem na umacnianie pozycji firmy i jej postrzegania jako dostawcy wysokiej jakości produktów. Jako CEMEX jesteśmy w stanie zaoferować również dostawę cementu, betonu, mączki wapiennej oraz chemii budowlanej. Chcemy się wyróżniać w branży, przygotowując kompleksową, ale jednocześnie indywidualną ofertę dla klientów.

•    Produkcja    kruszywa    kojarzy    się z silną ingerencją w krajobraz i zwiększonym transportem. Jak CEMEX radzi sobie z takim wizerunkiem?

Nie ma innego sposobu pozyskiwania kruszywa niż eksploatacja spod ziemi. Ważne jest to, co rzeczywiście pozostawiamy po zakończeniu wydobycia. Jak wspomniałam, staramy się podnosić standardy naszego działania, szczególnie w obszarze zrównoważonego rozwoju, którego zasadą jest pozostawianie zasobów następnym pokoleniom w stanie niepogorszonym. W przypadku eksploatacji kruszyw jest to trudne, ale wykonalne. W CEMEX realizujemy projekty na rzecz wspierania bioróżnorodności. Przykładem może być obszar po eksploatacji kruszywa w miejscowości Sitno na Mazowszu, gdzie naukowcy z SGGW zaobserwowali bardzo intensywny rozwój płazów. W dawnej kopalni wapienia Lipówka zorganizowaliśmy edukacyjną ścieżkę przyrodniczą ze względu na bardzo ciekawe gatunki roślin i zwierząt, które osiedliły się po eksploatacji. Na bazie tych doświadczeń wspieramy bioróżnorodność, uwzględniając ją w procesach rekultywacji. Ale na tym nie koniec: podobnie jak w Lipówce, chcemy pokazywać lokalnym społecznościom, jak ciekawe może stać się dawne wyrobisko pod względem przyrodniczym. W przyszłym roku zamierzamy otworzyć ścieżki edukacyjne w kopalniach w Borzęcinie i Bierawie.  Uważamy, że podnoszenie standardów może przynosić korzyść w wielu obszarach: biznesowym, przyrodniczym i społecznym.

Dziękuję za rozmowę.