Swoją karierę w Lafarge zaczął w 1997 roku od pracy w cementowni Małogoszcz. Po 4 latach wyjechał do Austrii na ekspatriację, gdzie objął stanowisko inżyniera procesu w cementowni Retznei. Tam po raz pierwszy  zetknął się z tematem paliw alternatywnych o dużym stopniu zaawansowania, a który w Polsce dopiero był w  początkowej fazie. Po 3 latach pracy w Austrii wyjechał na Słowenię, gdzie był kierownikiem rozwoju i zajmował się procesem, ochroną środowiska oraz projektami inwestycyjnymi. Po powrocie do Polski pełnił stanowisko szefa produkcji w cementowni Małogoszcz, zaś po 4 latach wyjechał do Kairu, gdzie odpowiadał za paliwa alternatywne z ramienia centrum technicznego Lafarge na Afrykę i Bliski Wschód. – Była to bardzo ciekawa przygoda nie tylko zawodowo, ale też życiowo, ponieważ skala kontrastów w Afryce i Krajach Bliskiego Wschodu powoduje, że człowiek nabiera dużo pokory – wspomina Mariusz Adamek.

Po 2 i pół roku piastowania tej funkcji dostał propozycję objęcia stanowiska dyrektora produkcji w największej cementowni Lafarge na świecie – Sohna. W 2013 roku wrócił do Polski na stanowisko dyrektora kopalni Radkowice. – W tamtej chwili największym wyzwaniem dla organizacji kruszywowej Lafarge w Polsce były Radkowice, które po latach hossy znalazły się w trudnej sytuacji w związku z otwarciem nowego złoża i w obliczu szeregu inwestycji. Przede mną kolejne wyzwania, ponieważ od 1 kwietnia objąłem funkcję Dyrektora Zarządzającego Geocycle LafargeHolcim w Polsce, gdzie będę odpowiedzialny za zbudowanie nowej organizacji, która w ramach Grupy LafargeHolcim ma świadczyć usługi w zakresie pozyskiwania oraz przeróbki paliw i surowców alternatywnych do produkcji cementu – kończy Adamek.