Jak zagęścić mieszankę betonową w słupach konstrukcyjnych?
Jest wiele warunków, które muszą być spełnione, by żelbetowe elementy konstrukcji domu miały odpowiednią nośność i trwałość. Najważniejszy jest oczywiście taki, by mieszanka betonowa, z której są zrobione, była przygotowana z pewnego, wyprodukowanego w cementowni cementu oraz z dobrej jakości kruszywa i wody.
Równie ważne są jednak – obok późniejszej pielęgnacji gotowych elementów w pierwszym okresie twardnienia betonu – właściwe ułożenie mieszanki w deskowaniu oraz odpowiednie jej zagęszczenie.
Przy wykonywaniu poziomych elementów z betonu, takich jak stropy, belki, ławy fundamentowe czy betonowe podkłady podłogi na gruncie, nie jest trudno zagęścić mieszankę betonową. Podobnie jest ze schodami, zarówno wewnętrznymi, jak i zewnętrznymi, które w znacznej części są elementami ukośnymi.
Za pomocą wibratora buławowego trzeba zagęszczać mieszankę betonową nie tylko podczas wykonywania żelbetowych stropów monolitycznych, ale i częściowo prefabrykowanych.
Niewielki wibrator wgłębny świetnie nadaje się do zagęszczania mieszanki betonowej podczas wykonywania schodów – trzeba jedynie uważać, żeby jej za bardzo nie upłynnić
Używa się do tego celu niewielkich wibratorów do betonu, nazywanych wgłębnymi, pogrążalnymi lub buławowymi, które są udostępniane przez wypożyczalnie sprzętu budowlanego. Ponieważ jednak nie są to kosztowne urządzenia, więc nawet małe firmy budowlane mają je zwykle na swoim wyposażeniu.
Wystarczy więc, jeśli wykonawcy domu jednorodzinnego wykażą się choćby minimalną starannością, by nawet w skromnych warunkach niewielkiej budowy wykonać dobrej jakości elementy z betonu, bez „raków” i odsłoniętych prętów zbrojeniowych.
ZAGĘSZCZANIE BETONU W SŁUPACH
O ile jednak nie ma problemu z odpowiednim zagęszczeniem betonu w płaskich elementach o stosunkowo małej grubości, takich jak stropy czy belki, o tyle trudniej jest zrobić to w słupach konstrukcyjnych o wysokości całej kondygnacji.
By było to łatwiejsze, warto do ich wykonania zamówić w wytwórni mieszankę betonową o bardziej plastycznej konsystencji niż ta, której używa się na przykład do wykonania stropu. Ponieważ jednak w domu jednorodzinnym jest zwykle stosunkowo mało słupów, więc zamawiając do nich beton, warto tak zaplanować prace, żeby też „przy okazji” wykonać z niego na przykład podciągi, belki czy nadproża.
Uwaga! W żadnym razie nie należy dostarczonej z wytwórni mieszanki betonowej rozcieńczać na budowie wodą, by łatwiej układała się w deskowaniu słupa. Obniżymy bowiem w ten sposób wytrzymałość i trwałość betonu oraz zwiększymy jego skurcz.
Wibratorem wgłębnym będzie można zagęścić beton jedynie w górnej części słupa. W dolnej – dobrze jest to zrobić przez ostukiwanie deskowania młotkiem. Najlepiej żeby był on gumowy, ponieważ przy uderzaniu nim nie zostanie uszkodzone deskowanie. Z drugiej strony – używając ciężkiego młotka z metalowym obuchem skuteczniej zagęścimy beton słupa. Jeśli jednak chcemy deskowanie z płyt OSB wykorzystać do wykonania następnych słupów, powinniśmy to robić z wyczuciem.
Jedynie w górnej części słupa można zagęścić mieszankę betonową i pozbyć się z niej pęcherzy powietrza za pomocą wibratora – w dolnej jego części trzeba to zrobić przez ostukiwanie deskowania młotkiem O tym, czy zagęszczanie mieszanki betonowej w słupach i belkach zostało wykonane poprawnie, można się przekonać dopiero po zdemontowaniu deskowań – ich wszystkie powierzchnie powinny być równe i gładkie
Dzięki odpowiedniemu zagęszczeniu betonu, powierzchnie i krawędzie słupów będą równe i pozbawione „raków”. Przede wszystkim jednak ich nośność będzie odpowiednia, a znajdujące się w nich pręty zbrojeniowe – skutecznie zabezpieczone przed korozją.
Oczywiście nie uzyskamy takich efektów, jeśli do przygotowania mieszanki betonowej nie zostanie użyty pewny cement, wyprodukowany w cementowni. Zastąpienie go mieszanką cementowo-popiołową, pochodzącą z różnego rodzaju mieszalni, nie tylko nie daje gwarancji wykonania słupów żelbetowych bez widocznych „raków”, ale przede wszystkim – co znacznie ważniejsze – o oczekiwanej nośności i trwałości.
Komentarze