Partner serwisu
24 września 2018

Rzetelny producent materiałów budowlanych gwarancją sukcesu inwestycji biurowej

Kategoria: Aktualności

W ostatnich latach przemysł materiałów budowlanych w Polsce stał się jednym z najnowocześniejszych w Europie. Mimo tego w 2017 r. blisko 60 proc. zbadanych próbek przez Ministerstwo Infrastruktury nie zgadzało się z deklaracjami producentów. Z czego to wynika? Dlaczego mimo nowelizacji w Prawie budowlanym producenci dostarczają na rynek nieruchomości materiały bez certyfikatów?

Rzetelny producent materiałów budowlanych gwarancją sukcesu inwestycji biurowej

Rodzimy rynek nieruchomości dynamicznie się rozwija. Według prognoz agencji Colliers International obecnie w budowie w całej Polsce znajduje się ponad 1,8 mln m² różnych obiektów, z czego na 2018 rok do oddania zaplanowanych jest ok. 880 tys. m2 powierzchni biurowych. Każdego dnia, przy użyciu wszelkiego rodzaju materiałów budowlanych i komponentów, powstaje wiele nowych inwestycji. Zgodnie z obowiązującym Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury budynki muszą być wykonane z materiałów i wyrobów, które nie będą stanowiły zagrożenia dla higieny i zdrowia przyszłych użytkowników. Ważne jest zatem, aby wyroby budowlane w sprzedaży znalazły się legalnie i posiadały komplet dokumentów, potwierdzających jakość i bezpieczeństwo.

Ścieżki dopuszczenia produktu do użycia

Proces dopuszczenia wyrobów budowlanych do obrotu reguluje Ustawa Prawo Budowlane oraz Rozporządzenie Unii Europejskiej, zgodnie z którymi produkt do sprzedaży można wprowadzić na 3 sposoby. Kluczowym czynnikiem, który warunkuje tę ścieżkę, jest obecność normy zharmonizowanej lub EAD, czyli Europejskiego Dokumentu Oceny, który opisuje sposób, w jaki należy badać dany wyrób. Jeśli jednak dla danego wyrobu nie opracowano normy zharmonizowanej, producent musi uzyskać Krajową lub Europejską Ocenę Techniczną. Produkt otrzymuje wtedy oznakowanie CE lub znak budowlany B. Dodatkowo na etykiecie wyrobu budowlanego oprócz oznakowania powinny znaleźć się także m.in. określenie typu wyrobu, producenta czy informacja o jego właściwościach użytkowych. Dopiero po uzyskaniu przez producenta powyższych dokumentów wyrób budowlany trafia do legalnej sprzedaży.

– Certyfikacja wyrobu budowlanego jest prawnym obowiązkiem każdego producenta. Nie powinien on więc zastanawiać się czy starać się o ocenę techniczną, a jedynie jaką wybrać: Europejską czy Krajową – informuje Zbigniew Lipieta, wiceprezes istniejącej od ponad 20 lat firmy ESPES, która produkuje szklane ściany działowe. – Mimo jasnego przepisu o konieczności posiadania tych dokumentów nadal zdarzają się niedociągnięcia producentów, przykładowo: sporządzone przez nich deklaracje są błędne, produkty nie posiadają żadnej oceny technicznej, a jeśli posiadają to sfałszowaną. To ogromne zaniedbanie, na które nie mogą pozwolić sobie wiodący producenci  – dodaje Lipieta z marki ESPES.  

Czy certyfikaty są potrzebne?

Liderom rynkowym zależy na potwierdzeniu jakości wyrobów przez zewnętrzne organy. Regularne testy dają przedsiębiorcy pewność wysokiej jakości produktów, a klienci dostają gwarancję tego, że produkt został dokładnie przebadany i spełnia wymagania techniczne oraz standardy bezpieczeństwa.

– Dbanie o jakość i bezpieczeństwo produkowanych przez nas systemów i rozwiązań to podstawa naszej pracy. Posiadamy wszystkie niezbędne dokumenty: wydawany bezterminowo dokument Europejskiej Oceny Technicznej oraz wydawany na okres 5 lat dokument Krajowej Oceny Technicznej. Możemy także pochwalić się otrzymanym niedawno certyfikatem systemu zarządzania jakością ISO 9001, który potwierdza niezawodność i wysoką jakość naszych produktów – mówi Zbigniew Lipieta, wiceprezes ESPES. – Dzięki zachowaniu najwyższych standardów działania jesteśmy nie tylko stabilnym, ale i bezpiecznym partnerem biznesowym, dostępnym na polskim rynku od ponad 20 lat – dodaje.

Odpowiedź na pytanie dlaczego nadal zdarzają się firmy bez kompletu wymaganych dokumentów nie jest jednoznaczna. Może wynikać to z kwestii finansowych – Krajowa Ocena Techniczna to koszt rzędu kilku do kilkunastu tysięcy złotych, w przypadku bezterminowo wydawanej Europejskiej Oceny Technicznej kwota wynosi nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Innym powodem może być brak świadomości producentów o konsekwencjach wprowadzania na rynek produktów nieodpowiedniej jakości. Zgodnie z obowiązującymi przepisami producent wprowadzający wyrób, który nie nadaje się do zamierzonego zastosowania na bazie zadeklarowanych właściwości, podlega karze do 100 tys. zł.

Wybór komponentów wysokiej jakości gwarancją na lata

Konkurencja na rynku producentów materiałów budowlanych jest bardzo duża, a wybór odpowiednich produktów spośród wielu ofert wcale nie jest prosty. Zróżnicowana jakość i cena powodują, że inwestorzy przyglądają się produktom i zwracają uwagę na deklarowane przez producentów parametry. Coraz częściej decydują się na droższe materiały, ale gwarantujące bezpieczeństwo.

- Wybór certyfikowanych materiałów wykończeniowych i budowlanych daje pewność, że są one bezpieczne w użytkowaniu. Należy pamiętać o tym, że w budynkach wykonanych lub wykończonych naszymi produktami będzie pracować setki osób, jest to ogromna odpowiedzialność – mówi Zbigniew Lipieta, wiceprezes firmy ESPES. – Wykorzystanie materiałów zastępczych, innowacyjnych i tańszych może wydawać się korzystną opcją, ale w długiej perspektywie nie przyniesie nic dobrego – dodaje.

Stosowanie materiałów budowlanych i wykończeniowych wysokiej jakości przyczynia się realnie do sukcesu inwestycji. Dzięki trwałym i wytrzymałym materiałom zostanie zminimalizowane prawdopodobieństwo awarii i długich remontów, przez co inwestor zapewnia sobie ciągłość najmu, a przede wszystkim bezpieczeństwo użytkowania.

źródło: newseria.pl
Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ