Jak płuczą w Sandomierzu?
Schemat blokowy zakładu
Linia technologiczna do produkcji płukanych kruszyw składa się z dwóch symetrycznie posadowionych lejów samowyładowczych. Podają one urobek na przenośnik taśmowy T5. Następnie materiał trafia na przesiewacz palcowy SKAKO FGU – z niego przenośnikiem taśmowym T7 odrzucane są wstępnie odsiane duże bryły gliny i materiałów ilastych. Pozostały materiał trafia do płuczki mieczowej RotoMax RX150 nr 1. Dalej materiał przenośnikiem taśmowym T11 jest transportowany do kolejnej płuczki mieczowej RotoMax RX150. Tam następuje odsiew nadgabary towego kruszywa od oczyszczonego materiału kamiennego zadanych rozmiarów. Część materiału spełniająca normy wielkościowe i odpowiednio oczyszczona kierowana jest przenośnikiem taśmowym T15 na przesiewacz ProGrade, gdzie rozdziela się go na zadane frakcje materiałowe. Kamienne nadgabaryty transportowane są na przenośnik taśmowy T32, a z niego do kruszarki odśrodkowej Mag Impact. Po skruszeniu trafiają na przenośnik T11 przed płuczkę mieczową nr 2.
Jednocześnie wzdłuż całej linii podstawowej zakładu posadowiona jest linia wodna, która zasila urządzenia będące sercem całej instalacji. Na linię mokrą składają się: zbiornik wody, zagęszczacz szlamu AquaCycle A600, zbiornik buforowy, prasa filtracyjna Bilfinger GHT 2000, myjnia piasku eVoWash 151, instalacja dozowania wapna i polielektrolitu, zestaw pomp oraz skomplikowany zestaw rur łączących te wszystkie elementy w całość.
Po wprowadzeniu zakładu do produkcji ciągłej, przeprowadzono analizę powykonawczą sprawdzającą jego parametry. Wyniki w dużej mierze zależą od parametrów materiału wsadowego podawanego na zakład przeróbczy, jednak uśredniając, osiągnięto rezultaty w postaci:
• produkcja średnia 100 Mg/h,
• całkowita moc zainstalowana 730 kW,
• zużycie energii elektrycznej 2,45 kWh/Mg,
• osiągnięto zamknięcie obiegu wody technologicznej – uzupełnianie wody w ilości 1-3 m3/dobę w zależności od materiału i ilości godzin pracy.
***
Zakład pozwala na przerób pojawiających się gorszych partii złoża. Dzięki niemu zostały odzyskane materiały użyte na utwardzanie składowisk materiałów gotowych (kiedyś bezpowrotnie tracone). Prowadząc regularne przeglądy i konserwacje, a także stosując odpowiednią politykę związaną z planowymi działaniami remontowymi, można stwierdzić, że zakład jest praktycznie bezawaryjny. Jedynym minusem związanym z funkcjonowaniem linii do produkcji kruszyw płukanych jest jego okresowa praca. Niestety w związku z położeniem geograficznym Polski oraz użyciem w procesie wody jest to sytuacja wymuszona. Za zimowymi postojami technologicznymi idzie z kolei potrzeba przeprowadzenia przygotowania zakładu do okresu mrozów. Pomimo opisanej powyżej niedogodności, patrząc na pracę linii do produkcji kruszyw płukanych z perspektywy sześciu lat pracy, można stwierdzić, że była to inwestycja jak najbardziej udana i spełniająca w pełni pokładane w niej nadzieje.
Artykuł został również opublikowany w nr 1/2019 magazynu Surowce i Maszyny Budowlane.
Komentarze