Wakacyjny bilans wypadków samochodowych. Firmy mogą przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach
Ze statystyk polskiej policji wynika, że w okresie od 18 czerwca do 1 września zginęły 582 osoby, co oznacza, że codziennie na polskich drogach ginęło średnio prawie 8 osób. Jest to nieznaczna poprawa stanu bezpieczeństwa względem roku ubiegłego – w 2018 r. w okresie wakacji miały miejsce 592 wypadki drogowe ze skutkiem śmiertelnym. Firmy szkoląc swoich pracowników użytkujących auta służbowe mogą nie tylko zadbać o życie i zdrowie zatrudnionych, ale i wpłynąć na zmniejszenie wypadków na polskich drogach.

W 2018 r. na polskich drogach prawie 11 tys. osób zostało ciężko rannych w wyniku wypadku drogowego, a ponad 2,8 tys. zginęło. Od 18 czerwca do 1 września 2019 r. zginęły 582 osoby.
Przyczyną wypadków najczęściej niedostosowanie prędkości do warunków jazdy. 85 proc. kierowców przekracza 50km/h w obszarze zabudowanym.
W porównaniu do zeszłego roku wzrósł również odsetek wypadków drogowych z udziałem nietrzeźwych kierowców do 8,8 proc.
Auta na polskich drogach to nie tylko samochody prywatne, ale i coraz większa liczba aut służbowych. Firmy szkolą swoich kierowców m. in. z jazdy defensywnej.
Problem z regulacjami: Stanowisko UODO z 27 czerwca 2019 r. jest faktycznym odmówieniem pracodawcom prawa do samodzielnego prowadzenia kontroli stanu trzeźwości pracowników, w tym zawodowych kierowców.
Równolegle ze szkoleniami bezpiecznej jazdy, powinny być prowadzone kursy pierwszej pomocy, aby każdy uczestnik ruchu drogowo potrafił odpowiednio zachować się w razie wystąpienia wypadku.
Komentarze