Coraz większa otwartość polskiej gospodarki
Tempo wzrostu polskiego eksportu od lat znacząco przewyższa przyrost eksportu w skali globalnej. W latach 2010-2018 sprzedaż naszych towarów i usług za granicę (w ujęciu dolarowym) zwiększyła się o blisko 70 proc. A w skali świata było to 33 proc. W efekcie, w 2018 roku udział eksportu z Polski w tym globalnym wyniósł 1,3%, czyli o 0,3 pkt proc. więcej niż w 2010 r.
Ten dynamiczny wzrost związany jest m.in. z postępującą globalizacją i integracją światowej gospodarki. Polska – korzystając z tych trendów – włącza się w międzynarodowe łańcuchy dostaw. Drugim, nie mniej ważnym powodem sukcesu polskich eksporterów jest to, że dysponują oni wymiernymi przewagami konkurencyjnymi. Są to: elastyczność działania, niższe koszty czy umiejętność szybkiego dostosowywania się do warunków, które panują na rynkach naszych tradycyjnych partnerów handlowych.
Jednocześnie w latach 2010-2018 rosła relacja polskiego eksportu do PKB. W tym czasie zwiększyła się ona o ok. 15 pkt proc. - do 55 proc. Tymczasem w skali świata wzrost ten wyniósł niespełna 1 pkt proc. (29,6% w 2018 r.). Pod tym względem plasujemy się wyraźnie wyżej niż duże kraje europejskie, takie jak: Niemcy, Wielka Brytania czy Francja.
Ważne jest to, że polski eksport trafia do coraz większej liczby krajów. Wiodące pod tym względem kierunki to ciągle głównie państwa UE. Jednak nasze przedsiębiorstwa coraz chętniej wykorzystują potencjał odległych rynków, takich jak: USA, Kanada czy Japonia. Wzmacniają też swoją pozycję na Wschodzie, np. na Białorusi, w Rosji czy na Ukrainie. To wszystko przekłada się na ich szybszy i coraz bardziej dynamiczny rozwój.
Komentarze