Partner serwisu
25 czerwca 2021

Ceny uprawnień do emisji CO2 ponad dwukrotnie wyższe niż przed rokiem

Kategoria: Aktualności

Ceny uprawnień do emisji CO2 są najwyższe w historii – w maju przekroczyły granicę 55 euro za tonę spalonego węgla. Oznacza to, że koszt produkcji polskiego prądu – w 70% wytwarzanego w elektrowniach węglowych – będzie rósł.

Ceny uprawnień do emisji CO2 ponad dwukrotnie wyższe niż przed rokiem

Rynek energii w Polsce w 2020 roku

Jak wynika z danych Agencji Rynku Energii, w 2020 roku odnotowaliśmy spadek zużycia energii elektrycznej o 2%, a o 3,8% spadła krajowa produkcja prądu. Największe spadki odnotowały rodzime elektrownie opalane węglem kamiennym i brunatnym (odpowiednio o 9 i 8%). W konsekwencji węgiel odpowiadał za 70% produkcji energii elektrycznej w Polsce, co stanowi najniższy wynik w historii naszego kraju. Wzrósł za to udział odnawialnych źródeł, które stanowią już 18% rynku energii. Dwoma największymi źródłami energii są wiatr i biomasa - ilość wyprodukowanej przez nie energii elektrycznej na koniec 2020 roku wyniosła odpowiednio 15,7 TWh i 4,8 TWh. Wzrost popularności tych dwóch źródeł jest jednak zdecydowanie mniejszy (odpowiednio 4 i 3%) niż w przypadku fotowoltaiki – elektrownie słoneczne dostarczyły do sieci energetycznej 2 TWh, czyli o 176% więcej energii niż w roku 2019. Więcej o rynku energii można przeczytać na stronie innogy Polska.

Uprawnienia do emisji CO2 – co to takiego?
Odpłatne uprawnienia do emisji CO2 to jedno z narzędzi walki Unii Europejskiej ze zmianami klimatu. Służą one przede wszystkim zmniejszeniu emisji gazów cieplarnianych - według planów o przynajmniej 55% do 2030 roku - i jednocześnie osiągnięciu neutralności klimatycznej do 2050 roku. Unijny system handlu emisjami obejmuje ponad 10 tysięcy instalacji z branży energetyki, przemysłu i linii lotniczych we wszystkich krajach członkowskich oraz w Norwegii, Liechtensteinie i Islandii. Obowiązek opłaty za emisję CO2 nakładany jest m.in. na elektrownie węglowe. Komisja Europejska chce go wkrótce rozszerzyć na budownictwo i transport drogowy.

Wyższe koszty uprawnień do emisji to wyższe rachunki za energię

Z ostatnich wypowiedzi Komisji Europejskiej wynika, że aktualne ceny uprawnień nadal są zbyt niskie. Do osiągnięcia ambitnych celów klimatycznych konieczne są kolejne podwyżki. Jeszcze kilka lat temu koszt wynosił ok. 5 euro za tonę węgla. Z kolei już pod koniec 2021 roku – jak podaje agencja Bloomberg – ma przekroczyć barierę 75 euro!

Wyższe ceny uprawnień do emisji CO2 powodują, że rosną koszty produkcji energii elektrycznej przez elektrownie węglowe, co bezpośrednio wpływa na to, ile płacimy za prąd. W 2020 roku koszty energii elektrycznej w Polsce wzrosły o 11%. Według danych Komisji Europejskiej dotyczących ostatniego kwartału 2020 roku hurtowe ceny energii elektrycznej w Polsce należą do najwyższych w Europie – wyprzedza nas jedynie Malta.


 
Czy można płacić mniej za prąd?

Energia elektryczna stanowi jeden z największych kosztów prowadzenia działalności. Jeżeli zależy nam na optymalizacji wydatków, pomyślmy o rozwiązaniach, które pozwolą firmie przynajmniej częściowo uniezależnić się od zewnętrznej sieci energetycznej, niestabilnego rynku energii i regularnych podwyżek.

Największy potencjał mają tu wspomniane już systemy wykorzystujące odnawialne źródła energii. Według Międzynarodowej Agencji Energii Odnawialnej (IRENA) koszty produkcji energii w elektrowniach fotowoltaicznych i wiatrowych stają się niższe niż te w elektrowniach węglowych. Najbardziej optymistyczne dane dotyczą fotowoltaiki - ceny wytworzonej energii w latach 2010-2019 spadły aż o 82%!. Nic dziwnego, że moc zainstalowanej w Polsce fotowoltaiki systematycznie rośnie – aktualnie wynosi 4,4 GW (dane z marca 2021 roku), podczas gdy jeszcze rok temu było to zaledwie 1,7 GW. Warto wiedzieć, że prawidłowo zaprojektowany system pokrywa do 80% zapotrzebowania budynku na prąd. Oszczędności z tytułu fotowoltaiki w firmie wynoszą minimum kilka tysięcy złotych rocznie.

Wszystko wskazuje na to, że popularność systemów OZE będzie rosła - tym bardziej, jeśli weźmiemy pod uwagę plany wynikające z dokumentu „Polityka energetyczna Polski do 2040 roku". Do tego czasu aż połowa mocy instalacji produkującej prąd ma pochodzić z zielonych źródeł.

Można się spodziewać, że koszty energii elektrycznej będą rosnąć – wraz z podwyżkami cen emisji CO2 i kolejnymi opłatami doliczanymi do faktur za prąd. W związku warto zainteresować się alternatywnymi źródłami energii – rozwiązaniami, które pozwolą na produkowanie prądu na potrzeby procesów firmy.  

 

Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ