FELIETON: Rozwój i kłopoty. Niemiecki przemysł wapienniczy i gipsowy
Niemiecką gospodarkę cechuje dość specyficzna organizacja i długoletnia tradycja zrzeszeń i związków branżowych. W dzisiejszych okolicznościach polityczno-ekonomicznych prowadzą one bardzo skuteczny lobbing w ramach struktur polityki landowej, federalnej, a nawet europejskiej. Przemysł wapienniczo-gipsowy zrzesza Federalny Związek Przemysłu Gipsowego (Bundesverband der Gipsindustrie e.V.), który reprezentuje interesy przedsiębiorstw wydobywających wapno i produkujących gips. Związek został założony w 1899 roku jako Niemieckie Stowarzyszenie Gipsu, a duże i średnie przedsiębiorstwa będące jego członkami zatrudniają dziś ok. 7 000 pracowników.
Bundesverband der Gipsindustrie e.V. jest szczególnie aktywny w Berlinie, gdzie organizowane są regularne spotkania z posłami niemieckiego Bundestagu. Dobrym przykładem skutecznej pracy związku było kwietniowe spotkanie dla parlamentarzystów. Przy tej okazji związek przedstawił cztery ważne cele swojego rozwoju. Pierwszym z nich ma być aktywna rola branży przy budowie nowych i tanich budynków mieszkalnych. Jest to o tyle ważne, że nowa niemiecka koalicja rządowa zdecydowała o budowie 400 000 nowych mieszkań rocznie, z których 100 000 ma być zaoferowane na bardzo korzystnych finansowo warunkach i dostępnych dla osób z niskimi zarobkami. Z budownictwem związany był także drugi postulat lobbystów, który nawiązywał do strasznej powodzi z jesieni 2021 roku, gdy rzeka Ahr porwała ze sobą całe miasteczka i wsie w regionie Eifel. Federalny Związek Przemysłu Gipsowego zaznaczył, że chce aktywnie wspierać odbudowę tego regionu jako dostawca najlepszych materiałów budowlanych. Trzecim ważnym tematem spotkania z posłami niemieckiego parlamentu były kwestie zasług branży dla ochrony klimatu. Przedstawiciele związku podkreślili, że ich produkty mają znacznie korzystniejszy bilans śladu węglowego w porównaniu z innymi materiałami budowlanymi. Na koniec akcentowano znaczenie materiałów wytwarzanych przez te branże dla rozbudowy OZE. W fundamencie każdej turbiny wiatrowej na całym świecie znajdują się bowiem głównie produkty branży wapienniczo-gipsowej, zaznaczali przedstawiciele związku.
Ważny element
Produkcja wapna i gipsu jest w Niemczech ważną gałęzią przemysłu, budownictwa, a także eksportu. Udział Niemiec w produkcji wapna i gipsu w Europie to niespełna 30%. Zakres zastosowań wytwarzanych przez tę branżę produktów wapiennych i gipsowych jest szeroki i wielowektorowy. W przemyśle stalowym wykorzystuje się wapno głównie do usuwania węgla, krzemu, fosforu i manganu przy produkcji stali surowej. Ponadto wapno i gips są surowcem w przemyśle budowlanym, będąc składnikiem materiałów budowlanych. Nie bez znaczenia jest stosowanie wapna w procesie ekologicznego oczyszczania spalin.
Logistyka związana z wydobyciem wapna to głównie transport kolejowy. Długoletnie tradycje przemysłowego wydobycia wapienia w Niemczech, sięgające XIX wieku, skutkują obecnie dobrą infrastrukturą transportu kolejowego, która łączy najważniejsze zakładów tej branży w środkowych Niemczech.
W gronie niemieckich producentów dominującą rolę odgrywa Rheinkalk GmbH, który należy obecnie do belgijsko-francuskiej spółki Lhoist. Firma ta jest także aktywna na polskim rynku, gdzie jest między innymi właścicielem zakładów Opolwap oraz Heidelberg Cement Group. Zakład wapienniczy grupy Rheinkalk w niemieckim Flandersbach, położonym w samym sercu Nadrenii-Północnej Westfalii, jest największym zakładem wapienniczym w Europie. We Flandersbach wydobywanych i spalanych jest rocznie około 7,5 mln ton wapna. Piece w zakładzie w Flandersbach zasilane są węglem, gazem i paliwami zastępczymi.
Rheinkalk GmbH odpowiada za około 40% produkcji wapna w Niemczech. Druga najważniejsza firma to Fels-Werke GmbH, która wywodzi się z konglomeratu przemysłowego Salzgitter AG. Zakłady Fels-Werke w 2017 roku zostały sprzedane Cement Roadstone Holding (CRH) z siedzibą w Dublinie. CRH jest jednym z czołowych producentów materiałów budowlanych na świecie. Holding zatrudnia blisko 77 000 pracowników na całym świecie. W 2021 roku CRH wygenerował obrót rzędu 31,0 mld USD. CRH jest również wiodącym producentem wapna i kamienia wapiennego w Wielkiej Brytanii, Polsce i Irlandii.
Obie duże firmy ze swoimi międzynarodowymi strukturami korzystają nie tylko z niemieckich zasobów wapnia, ale także z wydobycia za granicą. W ostatnich latach, gdy koszty transportu i wydatki związane z ochroną klimatu wzrosły, dostawy wapnia z odległych o setki kilometrów zakładów są coraz mniej opłacalne i prowadzą do spadku opłacalności produkcji. Na niemieckich rynkach lokalnych zyskują natomiast małe zakłady, które koncentrują się na wydobyciu i przerabianiu surowca na miejscu.
Nie bez problemów
Największym wyzwaniem dla tej gałęzi przemysłu w Niemczech jest adaptacja działań biznesowych do norm i ustaw związanych z ochroną środowiska i klimatu. Branża wapiennicza ma w tym kraju coraz większe problemy z uzyskaniem koniecznych dla rozwoju pozwoleń. Spółka Rheinkalk była ostatnio nawet zmuszona do zawieszenia części swojej działalności w kamieniołomie Sporke. Na początku br. wstrzymano tam prace, bo administracja powiatu Olpe zatwierdziła rozszerzenie o zaledwie 7,4 ha zamiast o 20 ha, o co wnioskowała spółka.
Z racji coraz to większych trudności z uzyskaniem koniecznych pozwoleń, Federalny Związek Przemysłu Gipsowego wzmożył swoje działania w tym wymiarze. Podstawą starań związku stała się współpraca z Uniwersytetem w Bayreuth. Równolegle ze współpracą finansową z branżą gipsową uczelnia przeprowadza projekt naukowy, który ma na celu badania odnośnie wpływu wydobycia wapienia na lokalną i regionalną różnorodność biologiczną. Badania odbywają się w południowym Harzu, północno-wschodniej Hesji, Dolnej Frankonii i wschodniej Wirtembergii, gdzie wydobycie doprowadziło do zakłóceń w przyrodzie.
Projektem badawczym z ramienia uczelni kieruje prof. dr Anke Jentsch. Naukowcy chcą znaleźć odpowiedź na pytanie, jakie warunki są konieczne, aby po długoletniej eksploatacji miejsc wydobycia flora i fauna mogłyby zostać najlepiej odtworzone.
Komentarze