Odprowadzanie ścieków a produkcja kruszyw. Dylematy w trudnych czasach
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższej przyszłości nasili się intensyfikacja działań kontrolno-weryfikujących w zakresie gospodarki wodno-ściekowej. Obejmie także podmioty z branży kruszyw.

Mające charakter katastrofy ekologicznej zatrucie wód rzeki Odry w sierpniu bieżącego roku wstrząsnęło opinią publiczną i zaniepokoiło świat naukowy. W efekcie nastąpiło zwiększenie presji na organy kontroli i nadzoru w zakresie gospodarki wodno-ściekowej takie jak Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie i Inspekcja Ochrony Środowiska. Oczekuje się od nich zwiększenia intensywności i efektywności działań kontrolnych oraz egzekwowania od podmiotów wprowadzających ścieki do wód pełnego wypełnienia obowiązujących w tym zakresie przepisów.
Wszystko wskazuje na to, że owa intensyfikacja prac kontrolno-weryfikujących będzie trwała także w najbliżej przyszłości i obejmie, o ile już nie objęła, podmioty z branży kruszyw. Należy liczyć się także z zaostrzeniem wymagań stawianych przez organy Wód Polskich wobec podmiotów składających wnioski o wydanie nowych pozwoleń wodnoprawnych. Ponadto przedsiębiorcy prowadzący działalność górniczą w obrębie dolin rzecznych muszą mieć świadomość, że będą poddani szczególnej uwadze opinii publicznej.
Kluczowe zatem zadanie, jakie przedsiębiorca z branży kruszyw powinien sobie postawić, to dokonanie weryfikacji czy na pewno spełnia wskazane w ustawie z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne wymagania dotyczące postępowania ze ściekami oraz wodami opadowymi i roztopowymi. Niniejszy artykuł stanowi próbę ich przedstawienia i omówienia.
Ścieki, wody opadowe i roztopowe czy może woda – czyli co właściwie odprowadzamy?
Analiza przepisów z zakresu ochrony środowiska regulujących postępowanie ze ściekami czy wodami opadowymi wskazuje, że kluczowym aktem prawnym w tym zakresie jest ustawa z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne. Niestety, regulacje zawarte w jej treści są dość skomplikowane i niejednoznaczne.
Omawiając wyzwania, jakie stosowanie powyższej ustawy stawia przed przedsiębiorcami wytwarzającymi kruszywa, w pierwszej kolejności wspomnieć należy problem właściwej klasyfikacji wody i ścieków odprowadzanych z terenów zakładów górniczych. Według reguł ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne przedsiębiorca górniczy może odprowadzać nie tylko ścieki, ale także niezaliczane do nich wody opadowe lub roztopowe, lub też niezanieczyszczone wody z odwodnienia zakładu górniczego, a nawet wody traktowane jak wody powierzchniowe stojące. Każdy z tych przypadków wiąże się z innymi wymaganiami wobec podmiotu, który tego dokonuje. Stosujemy do nich odmienne wymagania dotyczące ich jakości oraz koniecznych do uzyskania zgód wodnoprawnych.
Dokonując oceny, czy odprowadzana z terenu zakładu produkującego kruszywa woda to ścieki, konieczna jest analiza ich definicji zawartej w treści art. 16 pkt 61 ustawa z dnia 20 lipca 2017 r Prawo wodne. Zgodnie z jej treścią kluczowym warunkiem uznania substancji ciekłej za ściek jest jej wprowadzanie do wód lub do ziemi. Wynika stąd prosty wniosek, że nie podlega przepisom dotyczącym ścieków woda, w tym zanieczyszczona, wykorzystywana w procesach produkcyjnych, o ile krąży ona w obiegu zamkniętym.
Wracając do omawianej definicji, stwierdzić trzeba, że wskazuje ona siedem możliwych sytuacji, gdy mamy do czynienia z wprowadzaniem do wód lub do ziemi ścieków. Spośród nich, branża kruszyw ma najczęściej do czynienia ze ściekami będącymi:
- wodami zużytymi na cele bytowe lub gospodarcze,
- wodami odciekowymi z miejsc magazynowania, prowadzenia odzysku odpadów,
- wodami pochodzącymi z odwodnienia zakładów górniczych.
Podkreślenia wymaga, że opisywana definicja ścieków zasadniczo nie uwzględnia wód opadowych i roztopowych inaczej to było w ustawie z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne.
W praktyce wyjątek od tej zasady stanowią wody opadowe i roztopowe klasyfikowane jako wody odciekowe z miejsc magazynowania czy przetwarzania lub unieszkodliwiania odpadów, ujmowane w odpowiednie systemy zbierające.
Głębszej analizy wymaga ocena, kiedy w pojęciu ścieków mieszczą się wody pochodzące z odwodnienia zakładów górniczych. Przywołana wcześniej definicja mówi o uznawaniu tych wód za ścieki w sytuacji, gdy są one wprowadzane do wód lub do ziemi z wyłączeniem dwóch przypadków. Pierwszy z nich dotyczy sytuacji, gdy wody z odwodnienia zakładów górniczych wtłaczane są do górotworu, a rodzaje i ilość substancji w nich zawartych są tożsame z rodzajami i ilościami substancji zawartych w pobranej wodzie.
Drugi przypadek dotyczy niezanieczyszczonych wód pochodzących z odwodnienia zakładów górniczych. Problemem jest fakt, że w ustawie z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne brak definicji pojęcia niezanieczyszczonych wód – pozostaje nam zatem odpowiednia interpretacja przepisów. W praktyce, chcąc ustalić czy mamy do czynienia z wodami niezanieczyszczonymi, wykorzystuje się akty prawne opisujące standardy jakości dla wody (w tym będącej elementem środowiska naturalnego). Uwzględniając fakt, że wody z odwodnienia zakładu górniczego to najczęściej te wypływające z górotworu, zastosować można wymagania zapisane w rozporządzeniu Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej z dnia 11 października 2019 r. w sprawie kryteriów i sposobu oceny stanu jednolitych części wód podziemnych. Ponadto dokonuje się porównania ich jakości z wodą dopuszczoną do spożycia przez ludzi, której parametry opisano w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2017 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi.
W przypadku odkrywkowych zakładów górniczych wody z odwodnienia zakładu górniczego stanowią często mieszaninę wód podziemnych napływających do wyrobiska z górotworu oraz wód opadowych i roztopowych gromadzących się w wyrobisku. W takich wypadkach, zdaniem autora, do oceny ich jakości należałoby wykorzystać odpowiednio wymagania dla oceny stanu chemicznego jednolitych części wód powierzchniowych zawarte w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 25 czerwca 2021 r. w sprawie klasyfikacji stanu ekologicznego, potencjału ekologicznego i stanu chemicznego oraz sposobu klasyfikacji stanu jednolitych części wód powierzchniowych, a także środowiskowych norm jakości dla substancji priorytetowych.
Należy wspomnieć, że sukcesywnie rośnie ilość orzeczeń sądów administracyjnych dotyczących możliwości uznania wód z odwodnienia zakładów górniczych za niezanieczyszczone. Pośród nich wspomnieć należy orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 16 grudnia 2021 r. sygn. akt III OSK 575/21, w którym pojawiła się teza, że „…nie są ściekami pochodzące z odwodnienia zakładów górniczych zarówno niezanieczyszczone wody pierwotnie pozbawione zanieczyszczeń, jak i takie, które uzyskały swoje właściwości w wyniku procesu oczyszczenia…”. Zdaniem autora niniejszego artykułu stanowisko takie – dość kontrowersyjne – wymaga (celem szerszego stosowania) większego ugruntowania w orzecznictwie. W szczególności wątpliwości budzi w nim brak uwzględnienia faktu, że w praktyce ścieki oczyszczane są nie do stanu zupełnego usunięcia z nich zanieczyszczeń, ale do osiągnięcia przez nie poziomów przewidzianych w przepisach. Ich wartości nie są tożsame z parametrami wód niezanieczyszczonych (dobrej jakości, stanu).
Kończąc omawianie problemów klasyfikacji wód z odwodnienia zakładów górniczych, warto wspomnieć, że zgodnie z art. 23 ust. 2 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne, przepisy o śródlądowych wodach stojących stosuje się odpowiednio do wód znajdujących się w zagłębieniach terenu powstałych w wyniku działalności człowieka, niebędących stawami. Należy zwrócić uwagę, że wymóg ten spełniają wody gromadzące się w obrębie nieczynnych wyrobisk, gdy są jednocześnie poza systemem odwadniania zakładu górniczego. Odprowadzanie takich wód spełniać będzie musiało wymagania jak dla odprowadzania wód powierzchniowych stojących.
Komentarze