CO2 zmienia oblicze przemysłu cementowego
Jaki jest obraz przemysłu cementowego? - W przypadku produktu finalnego, betonu, dążymy do jak najniższej emisyjności. Z drugiej strony poszukujemy przełomowej technologii w zakresie emisji CO2, ale do 2030 roku nic sprawdzonego raczej się nie pojawi – mówił Ernest Jelito, przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu i prezes zarządu Górażdże Cement S.A. podczas spotkania z dziennikarzami, które 16 kwietnia 2019 roku odbyło się w Warszawie.
Zarząd Stowarzyszenia Producentów Cementu (SPC) systematycznie spotyka się z dziennikarzami, zwykle wiosną każdego roku, przed rozpoczęciem sezonu budowlanego. Spotkanie prasowe, które 16 kwietnia 2019 r. odbyło się w Warszawie, Ernest Jelito, przewodniczący SPC i prezes zarządu GÓRAŻDŻE CEMENT S.A. rozpoczął od przedstawienia branży.
Cement wytwarzany jest w 14 zakładach należących do 9 producentów (kolejność alfabetyczna): Cementownia Kraków – Nowa Huta, Cementownia Odra SA, Cementownia Warta SA, Cement Ożarów SA, CEMEX Polska, Dyckerhoff Polska, Górażdże Cement SA, Górka Cement i Lafarge Cement SA. Branża cementowa w Polsce, dzięki dwóm dekadom i inwestycjom przekraczającym 10 mld złotych, jest najnowocześniejszą w Europie. Zakłady cementowe zlokalizowane są na terenie 8 województw: kujawsko-pomorskiego, lubelskiego, łódzkiego, małopolskiego, opolskiego, pomorskiego, śląskiego i świętokrzyskiego. Bezpośrednio zatrudniają ok. 4 tys. osób, a pośrednio generują ok. 25 tys. miejsc pracy. Cementownie położone są w małych gminach, dla których są ważnym pracodawcą i znaczącym, często największym, podatnikiem. Cement produkowany jest z krajowych, lokalnych surowców.
– Przemysł cementowy w przypadku gorszej koniunktury nie zlikwiduje, nie przeniesie fabryki w inne miejsce, gdyż korzystamy ze złóż lokalnych surowców, a z drugiej strony przywiązujemy ogromną wagę do zrównoważonego rozwoju – mówił Ernest Jelito.
Komentarze