Suwałki to malownicze miasto w północno-wschodniej Polsce zachwycające architekturą, niezwykle zadbane i przyjazne rodzinom. Jednak spokój mieszkańców od lat zakłócały pojazdy ciężarowe - przez miasto przejeżdżało ich średnio 5 000 na dobę. Generowało to wiele różnych problemów.

O powstanie obwodnicy, która wyprowadziłaby pojazdy ciężarowe z miasta, walczono niemal 30 lat. W międzyczasie wybudowano tak zwaną wewnętrzną obwodnicę, która nadal nie przynosiła upragnionego spokoju mieszkańcom – nadal dojazd do pracy czy do szkoły był utrudniony i niebezpieczny.

Wyprowadzenie ciężarówek z miasta

Ostatecznie, w kwietniu 2019 roku otwarta została blisko 13-kilometrowa obwodnica Suwałk. To drugi podlaski fragment międzynarodowego szlaku komunikacyjnego Via Baltica, tj. trasy S61 łączącej kraje nadbałtyckie z zachodnią Europą. Inwestycja powstała przy dofinansowaniu z Unii Europejskiej z programu „Łącząc Europę”. Droga kosztowała 300 mln zł.

Via Baltica to najważniejsze połączenie drogowe między krajami bałtyckimi, Polską a krajami Europy Środkowej. Na terenie kraju przebiega w ramach drogi ekspresowej S8 na odcinku od Warszawy do Ostrowi Mazowieckiej, dalej drogą ekspresową S61 do granicy państwa w Budzisku. Droga omija Suwałki od zachodu i północy, a na węźle Suwałki Południe łączy się z dwujezdniową częścią obwodnicy Augustowa (12,75 km), tworząc tym samym fragment S61 o łącznej długości 25,58 km.

Otwarcie obwodnicy zapisało się w historii miasta, bo od tego momentu jest bezpieczniej, ciszej i zdrowiej. Miasto już omijają tiry jadące dotąd przez Suwałki z Finlandii, Rosji, Estonii, Łotwy i Litwy do środkowej i południowej Europy.

Ekspresowa obwodnica Suwałk z nawierzchnią betonową

Droga ekspresowa S61 została wykonana w technologii nawierzchni z betonu cementowego przystosowanej do przyjęcia ruchu ciężkiego. Jest to na tyle warte wyszczególnienia, ponieważ typową technologią budowy nawierzchni drogowych w Polsce była i jest technologia nawierzchni podatnych (asfaltowych). Wiedza na temat innych technologii, jak nawierzchnie sztywne (betonowe), jest do tej pory niewielka. To powoduje, że wciąż panuje przekonanie, że do budowy dróg używa się wyłącznie asfaltu.