O odpadach na Salonie
– Są dwie branże, które powinny ze sobą współpracować – drogownictwo, które zużywa ogromne ilości materiałów i branże, które wytwarzają odpady wydobywcze. Myślę, że to spotkanie będzie przyczynkiem do tego, aby zastanowić się, jak związać te branże ze sobą i jakie korzyści mogą osiągnąć ze wspólnego zajęcia się tym problemem – mówiła podczas powitania na Salonie Kruszyw Elżbieta Uzunow.
„Ustawa o odpadach wydobywczych w praktyce” pod takim hasłem Instytut Mechanizacji Budownictwa i Górnictwa Skalnego zorganizował już po raz kolejny na targach Autostrada Polska specjalistyczną debatę w ramach Salonu Kruszyw.
– Miejmy nadzieję, że te spotkanie będzie miało szerszy zasięg i przyniesie nie tylko efekty dla branży drogownictwa i tych, którzy wytwarzają odpady wydobywcze, ale również korzyści dla środowiska, co jest nie mniej istotne niż efekty ekonomiczne – mówiła moderatorka debaty Elżbieta Uzunow.
Debata, która odbyła się w ramach tegorocznego Salonu Kruszyw dotyczyła problematyki związanej z odpadami wydobywczymi w aspekcie możliwości ich stosowania jako surowca w budownictwie. – Odpady te w Polsce stanowią ponad 42 % masy wszystkich wytwarzanych odpadów – podkreślała Elżbieta Uzunow.
W opracowanym w 2014 roku „Krajowym programie zapobiegania powstawaniu odpadów” wśród grup odpadów, w stosunku do których w pierwszej kolejności należy podjąć działania zmierzające do ograniczenia ich powstawania, na czołowym miejscu są odpady z przemysłu wydobywczego oraz fizycznej i chemicznej przeróbki rud oraz innych kopalin.
– By móc przewidywalnie prowadzić eksploatację złóż, należy wykluczyć w dokumentach przedsiębiorstwa
górniczego określenie odpady – również wydobywcze – oraz podporządkować je spełnieniu warunków obojętnych mas ziemnych i skalnych (w tym nadkładu). Bardzo pomocne w tym działaniu są plany ruchu zakładów górniczych jako podstawowy dokument organizacyjno-techniczny przedsiębiorstwa górniczego – wyjaśniał prezes Polskiego Związku Producentów Kruszyw, Aleksander Kabziński.
Ireneusz Biel z firmy "PROGÓR" podkreślał, że nie zostały osiągnięte główne cele ustawy, takie jak: zapobieganie powstawaniu odpadów wydobywczych i zwiększenie wykorzystania gospodarczego odpadów wydobywczych składowanych w obiektach unieszkodliwiania odpadów wydobywczych, ponieważ pierwszy zależy przede wszystkim od budowy złoża, a drugi od możliwości zbytu.
Nowa ustawa o odpadach wydobywczych wprowadza szereg zmian, które mogą powodować pewne trudności dla przedsiębiorców związanych z górnictwem sklanym. – Aby ustawa spełniła swoje zadanie, konieczne jest wydanie kilku rozporządzeń, o których mowa w tekście ustawy – podkreślał w swoim przemówieniu Michał Filipczyk – IMBiGS, Zakład Górnictwa Skalnego. – Czy kierunki tych zmian oraz polityka związana z odpadami wydobywczymi jest właściwa, okaże się za jakiś czas. Dla właściwego funkcjonowania nowych rozwiązań niezbędna jest stabilizacja rozwiązań, które już funkcjonują – dodał Filipczyk.
Fot. IMBiGS