Zielona zmiana w cemencie
W obliczu boomu budowlanego w Niemczech i większości krajów europejskich, surowce budowlane stają się coraz ważniejszym elementem polityki klimatycznej. W Niemczech zużyto w 2019 roku 34 milionów ton cementu, którego wyprodukowanie sprawiło, że do atmosfery trafiło aż 20 milionów ton dwutlenku węgla.
Organizacja World Wide Fund For Nature (WWF) podała szacunkowe dane, według których produkcja cementu odpowiada za 8% emisji CO2 na naszej planecie. Jest to więcej niż w przypadku lotnictwa, które od lat jest głośno krytykowane przez obrońców klimatu.
Trudna zielona droga
Niemcy są największym rynkiem dla cementu w całej Unii Europejskiej, więc wszelkie decyzje dotyczące norm klimatycznych podejmowane w tym kraju mają wpływ na branżę cementową w całej Unii Europejskiej. Stowarzyszenie Niemieckich Cementowni (VDZ) akcentuje w swoich oficjalnych publikacjach i komunikatach prasowych zamiar przeprowadzenia transformacji energetycznej. – Chcemy i musimy pokazać, że także my możemy być neutralni klimatycznie. Jednak droga do tego celu nie jest łatwa – tłumaczył prezes VDZ Christian Knell w rozmowie z niemiecką gazetą Handelsblatt.
Jak przyznaje VDZ, koszt energii konieczny do wytwarzania cementu wynosi aż 50% kosztów produkcji. Blisko połowa z tego to energia elektryczna. Trwałe ograniczenie lub zneutralizowanie szkodliwej dla klimatu emisji towarzyszącej produkcji cementu wymaga ścisłej współpracy między producentami energii i cementu. Dlatego niemiecka Energiewende w budownictwie polega głównie na wykorzystaniu OZE w szalenie energochłonnym procesie produkcji tego materiału. Wielu niemieckim producentom udaje się w ten sposób ograniczyć emisję CO2 związaną z jego produkcją nawet o 40%.
Projekt Concrete Chemicals
Dobrym przykładem jest tu inicjatywa firmy Enertrag oraz globalnie działającego koncernu CEMEX, podjęta we współpracy z firmą Sunfire. Projekt o nazwie Concrete Chemicals realizowany jest w położonej niedaleko Berlina miejscowości Rüdersdorf, gdzie CEMEX posiada jeden ze swoich największych w Niemczech zakładów. Przedsięwzięcie może także liczyć na wsparcie finansowe federalnego ministerstwa ochrony środowiska oraz instytucji badawczo-naukowych w Niemczech.
Celem projektu Concrete Chemicals jest ekologiczna produkcja cementu, w trakcie której wyemitowany dwutlenek węgla jest przekształcany w ekologiczny metanol, czyste produkty chemiczne i paliwa syntetyczne. Firma Sunfire dostarczy alkaliczny elektrolizer ciśnieniowy o mocy 20 megawatów do produkcji czystego wodoru oraz elektrolizer wysokotemperaturowy do wytwarzania gazu syntezowego, czyli mieszanki wodoru i tlenku węgla. To właśnie w ramach tego projektu po raz pierwszy stosowane będą dwa różne procesy elektrolizy równocześnie. Wkład firmy energetycznej Enertrag w to przedsięwzięcie polega na udostępnieniu wystarczającej ilości energii wiatrowej. Enertrag jest ważnym graczem w brandenburskiej energetyce wiatrowej, wytwarzając 1,7 TWh energii elektrycznej w skali roku i obsługując ponad 1125 turbin wiatrowych. Firma angażuje się także w inne projekty związane z elektrolizą wody i produkcją zielonego wodoru. Jej dotychczas najsłynniejszym projektem tego typu jest udział we flagowej innowacji Schwarze Pumpe w zagłębiu Łużyckim. Enertrag prowadzi działalność w także w Polsce, gdzie buduje dwie duże farmy wiatrowe.
Przykład ze Szwajcarii
Krytycznie do wysokoemisyjnej produkcji cementu podchodzą także Szwajcarzy, gdzie zużycie cementu na jednego mieszkańca wynosiło w 2020 roku rekordowe 584 kg. Szwajcaria, która jest liderem w dziedzinie recyklingu materiałów budowlanych, zwraca szczególną uwagę na najtrudniejsze wyzwanie związane z cementem: w odróżnieniu od betonu, nie może zostać on poddany recyklingowi.
Aby ograniczyć negatywny wpływ cementu na klimat, Szwajcarzy postanowili importować gatunki cementu z niższym śladem węglowym. Najpopularniejszy dotychczas Portland-Zement jest coraz częściej zastępowany produktami bardziej przyjaznymi dla klimatu.
Na słynnej szwajcarskiej uczelni Eidgenössischen Technischen Hochschule Zürich (ETHZ) w Zurychu znaleziono także metodę na znaczną redukcję zawartości cementu w betonie. Beton o nazwie Cleancrete, w którym cement zastąpiono gliną, ma jedynie ograniczone zastosowanie w budownictwie wielokondygnacyjnym. Jednocześnie jednak, jak podkreśla niemiecka gazeta branżowa Bauzeitung, jego produkcja oznacza zmniejszenie śladu węglowego o 90%.
Dużym zbytem cieszą się także produkty szwajcarskiego koncernu cementowego Holcim. – Wszystkie nasze zapasy są w tej chwili wyprzedane. Musimy rozszerzyć nasz łańcuch dostaw, aby znów były dostępne na rynku – tłumaczył prezes koncernu Jan Jenisch w pierwszych dniach sierpnia. W produkcji „zielonego cementu” Holcim wykorzystuje swoje doświadczenie w dziedzinie recyklingu. – Do produkcji naszego cementu wykorzystujemy gruz. Za trzy lata będzie on stanowić jedną trzecią cementu sprzedawanego w Szwajcarii. Nie jest to już dla nas produkt niszowy, lecz raczej główny – powiedział Jenisch. Holcim planuje sprzedaż niskoemisyjnego cementu także poza Szwajcarią. Najważniejszym rynkiem zbytu ma być Europa.
Także niemieccy wytwórcy konwencjonalnego cementu poszukują możliwości ograniczenia śladu węglowego poprzez modernizację procesów produkcyjnych i receptur związanych głównie z betonem. W centrum uwagi producentów, ale także badaczy, jest praca nad ograniczeniem zużycia wapna przy przetwarzaniu go na klinkier cementowy.
Przedstawiciele VDZ preferują bardziej radykalne podejście i proponują zawarcie długoletnich umów z krajami, takimi jak Norwegia i Dania, które już teraz oferują olbrzymie magazyny CO2 pod Morzem Północnym. Emitowany przy produkcji cementu dwutlenek węgla powinien zostać przechwytywany i magazynowany za pomocą technologii CCS (CO2 Capture and Storage).
Artykuł pochodzi z magazynu Surowce i Maszyny Budowlane 4/2021.
Komentarze